O sławie i prestiżu poszczególnych miast decydują w znacznym stopniu wybitni ludzie, którzy w nich wyrośli i piękno zabytków, które są ich symbolami.
Niektóre z tych zabytków wyrastają ponad cale miasto, inne znajdują się w jego sercu, a jeszcze inne, na pierwszy rzut oka niepozorne i wtopione w większy kompleks architektoniczny, zachwycają swoimi wnętrzami. W prawdziwie magicznej i pięknej cząstce Warszawy, jaką jest zespół zabytkowy Uniwersytetu Warszawskiego przy Krakowskim Przedmieściu, wyróżnia się monumentalne wnętrze zwane Salą Kolumnową, które zachwyca szlachetnością proporcji, wysmukłymi kolumnami i elegancją architektonicznych detali.
Sala Kolumnowa - Perła Architektury Warszawy
Sala ta, inspirowana arcydziełami architektury grecko-rzymskiej, pamiętająca młodego Fryderyka Chopina i czasy fundowania Uniwersytetu w 2. dekadzie XIX wieku, wraca do swojego dawnego splendoru i funkcji reprezentacyjno-muzealnej. Nasza wystawa pragnie przywołać historię tego spektakularnego wnętrza i budynku, w którym się znajduje, oraz przypomnieć jej pomysłodawców i twórców.
Jak przystało na początek trzeciego milenium, do tradycyjnych planszy z rycinami i zdjęciami dołączamy obrazy w poetyce nowych technologii, a w tym film z krótką opowieścią o tej Sali i Muzeum Sztuk Pięknych, które planowano w Warszawie już w latach 70. XVIII wieku.
Gmach Muzeum Sztuk Pięknych, obecna siedziba Instytutu Historycznego i dziekanatu Wydziału Historycznego UW. w którym mieści się Sala Kolumnowa, jest niejako refleksem idei wzniesienia w sercu Warszawy Musaeum Polonicum, a w nim galerii rzeźb. Ten piękny projekt pozostał na papierze, ale Stanisław Kostka Potocki, jego twórca, nie spoczął na laurach i zrealizował go w latach 1809-1820. W jednym ze źródeł z epoki czytamy: Na zachodniej stronie dziedzińca pałacu Kaźmirowskiego założono w jesieni tegoż roku [1818] fundamenta pod gmach dla sztuk pięknych przeznaczony, mieszczący w sobie jedną wielka sale no gabinet posągów, które w zamku pozostały po szkole malarskiej sławnego Bacciarellegp założonej przez króla Stanisława Augusta.
W murach tego pierwszego publicznego gmachu muzealnego na ziemiach polskich rodziła się polska sztuka narodowa i nowoczesna kultura artystyczna Warszawy. Marzenie króla Stanisława Augusta o utworzeniu Szkoły Sztuk Pięknych z prawdziwego zdarzenia doczekało się realizacji właśnie w tym budynku. To tu umieszczono długo gromadzone przez niego odlewy gipsowe najwybitniejszych dzieł sztuki świata antycznego, z których wiele zachowało się do dziś w Starej Oranżerii w Łazienkach.
W przestronnym wnętrzu Sali Kolumnowej miały miejsce uniwersyteckie wystawy Sztuk Pięknych, a w listopadzie 1862 roku właśnie tu dokonała się uroczysta inauguracja Szkoły Głównej. Odrodzona po latach represji po powstaniu listopadowym uczelnia rzuciła piękne i wzniosłe hasto, które do dziś nie traci na aktualności: NAUKA TO POTĘGA. W kolejnych dekadach XIX i XX wieku sala pełniła rolę to auli uniwersyteckiej, to sali seminaryjnej, ale była przede wszystkim - aż po okres międzywojenny - galerią dzieł sztuki, które służyły nie tylko przyszłym malarzom i rzeźbiarzom, ale też miłośnikom sztuki starożytnej i renesansowej. Z czasem nasza Sala stalą się magazynem bibliotecznym. Obecnie wraca do dawnego splendoru i w sposób szczególny - za sprawą swej urody, bogatej historii i wielkiej roli w nauce i kulturze narodowej - staje się jednym z symboli Warszawy.
prof Jerzy Miziołek,
Dyrektor Muzeum Uniwersytetu Warszawskiego
Sala Kolumnowa - Perła Architektury Warszawy
Wirtualna rekonstrukcja Sali Kolumnowej
Wystawa dotyczy czasu minionego, chwili obecnej i przyszłości.
Mniej więcej połowa plansz przywołuje wygląd gmachu i jego najbardziej monumentalnego i najpiękniejszego wnętrza z czasów Królestwa Kongresowego, Szkoły Głównej i z okresu odradzania się Polski. Druga część plansz i film dotyczą przyszłości, którą kreujemy na bazie przekazów z przeszłości. Ta wizja, nie tracąca z oczu tradycji egzemplifikowanej przez XIX-wieczne ryciny, obrazy i fotografie, została zbudowana dzięki nowym technologiom.
Technologia 3D rozwinęła się w ciągu ostatnich lat w szeroką gamę narzędzi będących nieocenioną pomocą w praktycznie wszystkich dziedzinach życia, również takich jak projektowanie wnętrz czy opracowywanie inscenizacji teatralnych i filmowych. Bazą do modelowania budynku byty między innymi pomiary Leonarda Schmidtnera (około 1824 roku) i Jana Tafiłowskiego (1827 rok) oraz fotografie referencyjne - niektóre wykonane jeszcze w XIX wieku.
W Sali Kolumnowej, jaką znamy m.in. z licznych opisów i ryciny Franciszka Tegazzo wykonanej w 1866 roku. zgromadzono niegdyś pi zeszło 700 odlewów gipsowych najwybitniejszych rzeźb antycznych; dzięki 3D i wysokiej klasy skanerom możemy ponownie zobaczyć część tych rzeźb ustawionych wirtualnie pomiędzy kolumnami.
Jako element rekonstrukcji budynku powstała zatem wizualizacja Sali Kolumnowej, która pozwała dostrzec piękno tego wnętrza, gdy zostaje w nim przywrócony „dialog" pomiędzy kolumną i posągiem. Otwory okienne otwierają się ponownie - choć na razie tylko wirtualnie - na stronę zachodnią, co pozwala na doświetlenie sali przy symulacji oświetlenia w godzinach popołudniowych. Rekonstrukcja ta wpisuje się też w usilne zabiegi Wydziału Historycznego, mające na celu pełną rewitalizację tego spektakularnego zabytku.
Podjęte działania pokazują, jak potężnym narzędziem może być wykorzystanie technologii do wizualizacji nieistniejących w swojej pierwotnej formie efektów myśli naszych poprzedników. Miejmy nadzieję, ze te wizualizacje otworzą perspektywę przywrócenia Sali Kolumnowej jej dawnej funkcji i splendoru.
Źródło: Muzeum UW.
Przypomniała pani Barbara Siedlicka.
Zdjęcia MP.