www.warszawa.plLogin | Usenet | Klub | Linki
Tematy: AdministracjaHistoriaLudzieSpołecznośćGeografiaArchitekturaRozrywkaRozwójPrzyrodaTurystykaGastronomiaMediaEdukacjaKomunikacjaBezpieczeństwoSportUsługiKulturaProblemyPraca
Extra: MapaPanorama ▪ Wydawnictwa ▪ UE ▪ Galeria
reklama
Warszawa
 
2004-03-01, 15:21
Premiera Balladyny w Teatrze Polskim
Słowacki nazwał “Balladynę” “niby tragedią”. Ironiczny dramat łączy w sobie grozę, cudowność, patos, groteskę, lirykę i szyderstwo. Jest jednocześnie kryminałem, melodramatem, komedią, baśnią, moralitetem i teatrem absurdu. Jednak ludzie nakreśleni przez Słowackiego mają prawdziwe serca i przeżywają emocje podobne naszym.

Jarosław Kilian w swoim przedstawieniu opartym na arcydziele Słowackiego pokazuje dziewczynę, która dążąc do społecznego awansu realizuje swe ambicje nie licząc się z innymi. Balladyna (Magdalena Smalara) pnie się do góry i żyje “jakby nie było Boga”. Przejmująco aktualna jest relacja Matki i córki - dziecka, które awansując wstydzi się swego pochodzenia. (W roli matki Halina Łabonarska). Dramat Słowackiego odczytywany w kontekście działających dziś mechanizmów rządów bez zasad, drapieżnych ludzkich zachowań doskonale opisuje otaczającą nas rzeczywistość. Historia Balladyny, która zabiła siostrę za dzbanek malin, może kojarzyć się z relacją wyczytaną we wczorajszej gazecie: o gimnazjalistce, która z zazdrości zamordowała koleżankę, o sukcesie ludzi pozbawionych skrupułów, o zepsuciu na szczytach władzy. Poetycki dramat na scenie Teatru Polskiego daleki jest jednak od reportażu. Żeby jednocześnie przedstawić cudowność i realizm zdarzeń Słowacki odwołał się do ludowej ballady. Jarosław i Adam Kilianowie w swoim spektaklu odnoszą się do świata naiwnej wyobraźni, do malarstwa Nikifora i sztuki plebejskiej. To naiwne spojrzenie na rzeczywistość, “prowincjonalne” widzenie świata pokrewne są tamtej romantycznej wizji inspirowanej poezją ludową.

Na scenie fantastyczne zdarzenia dzieją się w objazdowym cyrku, a “jak malowany” pałac Kirkora przypomina tło używane przez jarmarcznych fotografów.

Muzyka Grzegorza Turnaua grana na żywo przez zespół, w który prym wiedzie akordeon (Klaudiusz Baran), wprowadza nas w klimat podmiejskiej ballady.

Przed nami tajemnica świata nadprzyrodzonego i prawda o życiu na jednej scenie.

Teatr Polski, Balladyna, premiera 29 luty
2 marca, godz.19
3 marca, godz 19
4 marca, godz.19 (premiera prasowa)
źródło: Teatr Polski
Ludzie Fundacji | Wydawca | Informacje prasowe | Ochrona prywatności | Reklama | |
© 2002 Fundacja Promocji m. st. Warszawy Hosted by jHosting.pl - Java Hosting