Zapraszam na koncert Fisha do Klubu Stodoła, który odbędzie się w dniu 10 marca.

Fish ma w sobie coś w Williama Whartona - obaj artyści są bardziej popularni w Polsce niż gdziekolwiek indziej na świecie. Jeśli jednak autor słynnego "Ptaśka" zdołał zainteresować czytelników zaledwie jedną swoją powieścią, Fish wraz z całą swoją obszerną dyskografią od blisko dwudziestu lat jest nad Wisłą postacią kultową.

Nie da się ukryć, że Marillion stworzyli na początku lat 80. swoją wizję art rocka. Czerpiąc pełnymi garściami z dorobku Van Der Graaf Generator, Genesis, Yes, ale także kanadyjskiego Rush, streścili go jednocześnie do postaci stosunkowo krótkich, przebojowych piosenek. W czasie, gdy z jednej strony rynku muzycznego panowało disco, z drugiej zaś atakowały brudne brzmienia punk rocka, tak podany, dość inteligentny i wykwintny pop rock sprawdzał się wyśmienicie. Problem w tym, że czas mijał a muzyka Marillion nie zmieniała się nawet o jedną nutę, co sprawiło, że w 1987 roku, po wydaniu albumu "Clutching At Straws" zespół traktowany był już jak ledwo żywa skamielina. Podobnie jak dzisiaj Fish, który po odejściu z Marillion nie wykroczył nigdy poza granicę stylistyczną zespołu.


Stodoła
Środa 10 marca,godz. 20.30
bilety 65-80 zł

dodał/a: Małgorzata Pawlicka

źródło: Życie Warszawy