Prezydent Aleksander Kwaśniewski ogłosił od godz. 19 w piątek do godz. 24 w sobotę żałobę narodową w Polsce. Oznacza to opuszczenie flag do połowy masztu na wszystkich gmachach publicznych. Jest to wyraz solidarności z ofiarami czwartkowych zamachów w Madrycie.

Stołeczne teatry są dziś zamkniete. Odwołano spektakle w: Guliwerze, Nowym, Teatrze Ochoty, Baju, Powszechnym, Dramatycznym, w Romie, Ateneum, Kwadracie, Lalce, Rozmaitościach, Syrenie, Współczesnym, Rampie, Teatrze na Woli, Scenie Prezentacje i w Komedii.

Wszystkie urzędy państwowe i samorządowe opuściły flagi do połowy masztu.

Imprezy klubowe raczej się odbędą.

Na wieść o ogłoszeniu żałoby narodowej PTC odwołała wczoraj pokaz iluminacji świetlnej na pl. Defilad. PKiN o godz. 19 miał rozbłysnąć tysiącem kolorów w ramach kampanii reklamowej nowej sieci operatora - marki Heyah.

Warszawiacy wczoraj zgromadzili się przy Myśliwieckiej o godz. 19. O tej właśnie porze na apel premiera José Marii Aznara w geście solidarność z ofiarami czwartkowej masakry w Madrycie na ulice wyszli ludzie na całym świecie.

Płonęły znicze. Ludzie stali w wokół, w milczeniu odpalali od siebie świece. Przyszło 300 osób, w tym wielu Hiszpanów. Niektórzy mieli łzy w oczach. - Madryt równie dobrze mógł się wydarzyć tu, w Warszawie - powtarzali.

Wśród oficjeli byli: ambasador Hiszpanii Miguel Angel Navarro, dyrektor Instytutu Cervantesa, Władysław Klaczyński, były ambasador Polski w Madrycie, i Dariusz Szymczycha z Kancelarii Prezydenta.

Uczestnicy mimo zimna stali w skupieniu 3 godzin. Jedynie odgłosy kibiców ze stadionu Legii i flesze fotoreporterów zakłócały ciszę.

dodał/a: Małgorzata Pawlicka

źródło: Gazeta