Jak pisze Gazeta Wyborcza (Stołeczna): może na placu Żelaznej Bramy, a może przed Grobem Nieznanego Żołnierza?
Na koniu w konwencji realistycznej, czy raczej bez konia w wersji abstrakcyjnej?
Nad tymi pytaniami zastanawiali się we członkowie Stowarzyszenia Budowy Pomnika Tadeusza Kościuszki w Warszawie.

Tylko w jednym wszyscy byli zgodni: powstanie pomnika musi poprzedzić otwarty konkurs.

W maju brano pod uwagę inną lokalizację - na skarpie poniżej Zamku Królewskiego.
Jednak sprzeciwił się temu dyrektor Zamku profesor Andrzej Rottermund.
Tymczasem zastępca Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, pan Jacek Laskowski uznał to za dobry pomysł.
Wczoraj jednak nie wszyscy członkowie stowarzyszenia byli o tym przekonani.

Profesor Marian Marek Drozdowski zapowiedział przedstawienie dwóch lokalizacji do wyboru prezydentowi Warszawy.

We wrześniu chce ogłosić konkurs na projekt pomnika a w kwietniu przyszłego roku wmurować kamień węgielny i w dwa lata zbudować monument.

dodał/a: Michał Pawlik

źródło: Gazeta