W sobotę i niedzielę na Placu Bankowym miało miejsce nie lada wydarzenie.
Jeżdżące zazwyczaj prosto tramwaje tym razem skręcały w kierunku trasy W-Z.

Wielu warszawiaków z tęsknotą wspomina regularnie skręcającą tam "czwórkę", której trasa wiodła na ulicę Stalową.
Łatwo, bo bezpośrednio, było można ze Śródmieścia i Mokotowa dostać się na Starówkę, do ZOO czy choćby na dworzec Wileński.

Mimo protestów warszawiaków i nie tylko warszawiaków, przed dwoma laty ZTM wyprostował trasę linii nr 4 na Marymont. Uzasadnieniem urzędników było to, że skręcające tramwaje blokują ruch samochodowy.

W sobotę i w niedzielę skręcały na Bankowym linie 2 i 18.
Spowodowane to było koniecznością naprawy torów na ul. Międzyparkowej.
Jedną z atrakcji zmiany trasy była konieczność ręcznej zmiany zwrotnicy. To już rzadki widok na warszawskich skrzyżowaniach.

Mimo tęsknoty za starą trasą poczciwej "czwórki", ZTM nie myśli przywracaj jej na "zakręconą" trasę.
Nadal będzie śmigać z Wyścigów prościutko na Potocką.

dodał/a: Michał Pawlik

źródło: Internet + własne zaangażowanie