Posłowie najpewniej zmuszą Warszawę do uchwalenia statutu, czyli miejskiej konstytucji. W środę sejmowa komisja samorządowa zdecydowała, że na obrady Sejmu trafi projekt nakazujący Radzie Warszawy przyjęcie statutu w ciągu trzech miesięcy

- Dzięki naszej decyzji najpóźniej po wakacjach Warszawa będzie mieć statut - zapowiada Bogdan Zdrojewski (PO), były prezydent Wrocławia, szef speckomisji ds. reformy ustroju Warszawy.

Jego komisja pracowała od października zeszłego roku. Początkowo rozważała wprowadzenie zasadniczych zmian ustrojowych. SLD chciał wzmocnienia kompetencji władz 18 warszawskich dzielnic. Była to odpowiedź na styl rządów Lecha Kaczyńskiego (PiS), prezydenta Warszawy, który - zdaniem Sojuszu - lekceważy samorządy dzielnicowe i nie chce się z nimi dzielić władzą. Ma to wyraźny kontekst polityczny - w dzielnicach rządzą różne koalicje często skłócone z partią braci Kaczyńskich.

Posłowie PiS - widząc zagrożenie dla Lecha Kaczyńskiego - zgłosili kontrprojekt zakładający zwiększenie kompetencji prezydenta stolicy i całkowite podporządkowanie burmistrzów prezydentowi (dziś burmistrzów wybierają lokalne rady).

Wczoraj obie koncepcje upadły. Posłowie doszli do wniosku, że zasadniczych zmian ustrojowych nie należy wprowadzać w trakcie samorządowej kadencji (kończy się jesienią przyszłego roku roku). Zwłaszcza że sami niedługo stracą mandaty, bo zbliżają się wybory do nowego Sejmu. Ostateczne rozwiązanie samorządowych problemów Warszawy sejmowa komisja postanowiła zostawić swoim następcom.

Podjęła jednak jedną ważną decyzję - przegłosowała projekt nowelizacji ustawy warszawskiej, który zmusza Radę Warszawy do opracowania statutu, czyli miejskiej konstytucji.

Warszawa jest bodaj jedynym dużym miastem Polski pozbawionym zasadniczych regulacji mówiących, jakie są prawa prezydenta, a jakie burmistrzów dzielnic.

Rada Warszawy próbowała wprawdzie opracować statut, ale ugrzęzła w politycznych sporach. Teraz zostanie podstawiona pod ścianą: od momentu planowanego na czerwiec wejścia w życie opracowanej przez posłów nowelizacji będzie miała trzy miesiące na uchwalenie statutu. Jeśli tego nie zrobi, statut narzuci Warszawie premier.

dodał/a: Małgorzata Pawlicka

źródło: Gazeta