piątek 16.09.2005
namiot pod Pałacem Kultury (od ul.Świętorzyskiej)
początek: godz. 19.00 – wstęp wolny

W koncercie wystąpią zespoły z Ukrainy, Białorusi i Rosji:

MANDRY, Ukraina
rock z elementami muzyki tradycyjnej

Repertuar zespołu stanowią melodyjne, wpadające w ucho piosenki. Zarówno tradycyjne, jak i autorskie, tworzone z silnym piętnem folkloru. Wirtuozerskie pasaże akordeonu – czerpiące z szerokiego spektrum inspiracji, od weselnych rytmów ukraińskich po muzykę klezmerską – oraz kaukaski temperament perkusjonisty, naturalizowanego Azera tworzą dynamiczną oprawę dla wokalisty. Dzięki bogactwu współczesnych rytmów i stylów – od ballady po reggae - a także dzięki akustycznemu brzmieniu muzyka ta idealnie wplasowuje się w kontekst wielokulturowego Kijowa i formuły, której najbliżej do miana „miejskiego folku”.


OSIMIRA
współczesny folk inspirowany wielowiekową tradycją muzyczną Białorusi

Muzyka Osimiry opiera się na mocnym, transowym rytmie perkusji, instrumentów perkusyjnych i basu, który przeplata się z wątkami archaicznymi w wykonaniu tradycyjnych instrumentów, jak rogi, dudy, drumle, surmy, kaliuki czy vargan oraz polifonicznych śpiewów. Członkowie zespołu rekonstruują stare instrumenty na podstawie dostępnych publikacji. Starają się też odtwarzać archaiczne techniki i sposoby śpiewu. Swoją muzyką chcą pokazać żywotność i energię, jakie tkwią w kulturze i narodzie białoruskim. Zespół jest jednym z bardziej oryginalnych przedstawicieli fascynującej białoruskiej sceny „world-music”.


VA-TA-GA
art-folk, etno-ambient, folk-jazz - z Karelii

Va-Ta-Ga pochodzi z Karelii i w muzycznej tradycji tego regionu zakorzeniona jest jej muzyka. Tradycję tę zdążyły przybliżyć światu tak znane zespoły skandynawskie jak Hedningärna czy Värttina. Prócz rodzimych inspiracji Va-Ta-Ga sięga też do muzyki Wschodu i innych tradycji rosyjskiej kultury ludowej.

Gra muzykę akustyczną filtrowaną przez współczesne technologie przetwarzania dźwięku. Oprócz klasycznych instrumentów – gitary i kontrabasu – używa tradycyjnych instrumentów strunowych i rytmicznych. Koncert w Warszawie to jedna z niewielu okazji zapoznania się z ambitniejszym obliczem rosyjskiej „worl-music”.


TARTAK + HULAJHOROD, Ukraina
hard-core, punk, funk, rap i... tradycyjne śpiewy

Dj i prezenter radiowy Saszko Położynskyj „miał parcie”, by zaistnieć na scenie. Ale brak talentu odpychał od niego nawet punków. W akcie desperacji wystąpił na regionalnym konkursie prestiżowego festiwalu „Czerwona Ruta”, by z naprędce zmontowanym repertuarem i happeningowym występem z kolegą z łapanki... przejść do następnej rundy. W ten sposób w roku 1996 zaistniał Tartak. Cztery lata później zespół nagrał debiutancki album z hard-core’ową gitarową kanonadą, bitem, elektroniką, gęstym scratchingem i dynamicznym rapem. Rok temu zaś dosłownie eksplodował trzecim w dyskografii, świetnym albumem. Pojawił się na nim rewolucyjny tekst „Ja ne choczu”, który stał się jednym z najgorętszych hymnów Majdanu podczas rewolucji.

Tartak nie gardzi eksperymentem – ostatnio wszedł w mariaż z muzyką tradycyjną. W specjalnie przygotowanym programie zespół wspiera trio tradycyjnego śpiewu HulajHorod. W Warszawie zespół wystąpi w jego towarzystwie.

Więcej informacji:
http://www.naskrzyzowaniukultur.pl

dodał/a: Piotr Kotkowski

źródło: Informacje organizatora