| 2005-10-06, 09:42 Darwin zaśpiewa na Pałacu |
Agnieszka Kowalska, Gazeta Wyborcza, 05-10-2005
Twarz mężczyzny z siwą broda ukaże się dziś (czwartek) wieczorem na fasadzie Pałacu Kultury. Głos, którym zaśpiewa, wielu wyda się znajomy. Ale czy rozpoznają twarz?
Instalacja wideo, którą przez całą noc podziwiać będziemy na Pałacu, to pomysł skandynawskiej artystki Lene Berg zrealizowany podczas jej stypendium w Centrum Sztuki Współczesnej. Kiedy we wrześniu przeprowadzała próby projekcji, wielu warszawiaków zobaczyło staruszka po raz pierwszy. I zaczęły się spekulacje.
- Może to Pan Bóg? - pytali jedni. - Skąd! Na Pałacu Kultury?! Niemożliwe. Raczej Karol Marks - przekonywali inni. A Lene tylko się śmiała, bo zdawała sobie sprawę, że niewielu Polaków zna twarz Karola Darwina. - U nas Darwin jest ikoną. Każde dziecko wie, jak wyglądał, choć zachowało się tylko kilka jego zdjęć zrobionych sędziwemu już naukowcowi w 1878 r. przez jego syna Leonarda - opowiada artystka.
Dlaczego właśnie Darwin na Pałacu Kultury? - Z tego, co wiem, nigdy nie odwiedził Polski. - Ale teraz może być dobry moment, bo Polska i Warszawa w tak widoczny sposób się zmieniają. A co bardziej pasuje do ewolucji niż fasada budynku, który w swej nazwie zawiera kulturę i naukę? - tłumaczy Lene.
- Sam Pałac też ewoluuje - dodaje kuratorka projektu Agnieszka Sienkiewicz-Nowacka. - Jego pracownicy starają się zmienić wizerunek socjalistycznego molocha, dlatego przyjęli nas z otwartymi ramionami. A gdy jeszcze usłyszeli, że to prezent dla Pałacu na 50. urodziny, to już w ogóle zrobiło się bardzo miło.
Darwin pojawi się dziś na Pałacu od strony ul. Marszałkowskiej o godz. 19. Ale to nie wszystko. Aż do świtu, co pół godziny, jego twarz będzie się ożywiać - staruszek będzie ruszał ustami i oczami w takt puszczanego w tle szlagieru "What a Wonderful World" Louisa Armstronga. - To wygląda tak, jakby Darwin śpiewał głosem czarnoskórego gwiazdora. Szczyt absurdu, wiem - przyznaje Lene. - Ale jednocześnie wypada to bardzo wzruszająco i sentymentalnie.
Więcej informacji w Gazecie Wyborczej
dodał/a: Piotr Kotkowski
|