www.warszawa.plLogin | Usenet | Klub | Linki
Tematy: AdministracjaHistoriaLudzieSpołecznośćGeografiaArchitekturaRozrywkaRozwójPrzyrodaTurystykaGastronomiaMediaEdukacjaKomunikacjaBezpieczeństwoSportUsługiKulturaProblemyPraca
Extra: MapaPanorama ▪ Wydawnictwa ▪ UE ▪ Galeria
reklama
Warszawa
 
2005-12-13, 09:34
Czy unikniemy handlowego molocha przy pl. Zawiszy?
Michał Wojtczuk, Gazeta Wyborcza, 13-12-2005

Na miejscu Dworca Głównego przy placu Zawiszy inwestor chciał budować potężne centrum handlowe. Miejscy urzędnicy obawiali się olbrzymich korków. Jednak Polskie Koleje Państwowe, które dotąd ignorowały te obawy, zmieniły zdanie i teraz zapowiadają ścisłą współpracę z ratuszem.

Dworzec Główny kupiła od Polskich Kolei Państwowych spółka Polma. Zamierzała tu wznieść centrum handlowe o powierzchni 180 tys. m kw. (dla porównania Galeria Mokotów ma ok. 30 tys. mniej). Miało się w nim znaleźć wielosalowe kino, parkingi na 2 tys. aut i kilkunastopiętrowy biurowiec. Miejscy urzędnicy byli przeciwni tej inwestycji. Przekonywali, że tak potężne centrum handlowe w samym środku miasta wywoła komunikacyjny paraliż na skalę znacznie większą niż ten, który spowodowało otwarcie centrum handlowego Arkadia.

Przez lata inwestor nie mógł zabrać się do budowy, bo gruntem kupionym od PKP dysponował tylko na podstawie odnawianych co rok umów dzierżawy. Poważną inwestycję mógłby zrealizować, mając prawa do gruntu na co najmniej 30 lat. A podpisanie takiej umowy dzierżawy z PKP jest możliwe tylko za zgodą Ministerstwa Infrastruktury. Resort wydał ją dopiero niedawno, stawiając warunek, że oprócz galerii handlowej inwestor ma wybudować nową stację kolejową. Spółka zaplanowała budowę małego, dwuperonowego dworca pod ziemią. Ale z budowy dużego, komercyjnego obiektu na powierzchni nie chciała zrezygnować.

Więcej w Gazecie Wyborczej


dodał/a: Piotr Kotkowski
źródło: gazeta.pl
Ludzie Fundacji | Wydawca | Informacje prasowe | Ochrona prywatności | Reklama | |
© 2002 Fundacja Promocji m. st. Warszawy Hosted by jHosting.pl - Java Hosting