www.warszawa.plLogin | Usenet | Klub | Linki
Tematy: AdministracjaHistoriaLudzieSpołecznośćGeografiaArchitekturaRozrywkaRozwójPrzyrodaTurystykaGastronomiaMediaEdukacjaKomunikacjaBezpieczeństwoSportUsługiKulturaProblemyPraca
Extra: MapaPanorama ▪ Wydawnictwa ▪ UE ▪ Galeria
reklama
Warszawa
 
2005-12-27, 19:26
"Architektura i anarchia" w WAA
------------------ (Informacje organizatora)
------------------
Informacje organizatora
Warszawski Aktyw Artystyczny zaprasza na wykład
"ARCHITEKTURA I ANARCHIA"
AGNIESZKA MARIA WASIECZKO
Środa, 28 grudnia 2005 roku, godz. 18.00,
ul. Kozia 3/5 m. 26; wstęp wolny

Przez długie lata moderniści uszczęśliwiali całe pokolenia sterylną, poddaną skrajnej unifikacji architekturą funkcjonalną. W imię postępu społecznego skazywali ludzi na życie w anonimowych, zionących chłodem budynkach. - Zamiast niewygód, brudu i nieładu, otrzymaliśmy nudę higieny. Substancja ruder znikła ? na przykład w Holandii tak się stało ale co je zastąpiło? Mila za milą zorganizowanego, nigdzie i nikt już nie czuje, że jest kimś, kto gdzie mieszka ? tak w 1956 r. powiedział o modernizmie jeden z jego krytyków, holenderski architekt Aldo van Eyck. Lecz na fali rewolty lat 60. po raz pierwszy zauważono, że skostniałe formy awangardy zużyły się. Jak się wtedy okazało, organizacja przestrzeni i otoczenia mieszkalnego niekoniecznie musi być domeną architekta, który zaczął gwałtowanie tracić zaufanie społeczne. W szczególności - tego kierującego się dogmatami modernistycznego funkcjonalizmu. Wyrazem buntu wobec prób autorytarnego organizowania przestrzeni przez wszechwiedzącego architekta ? demiurga stały się nowe, kontestatorskie budowle, które wyrosły z potrzeby wzięcia odpowiedzialności ich użytkowników za swe otoczenie. Niekoniecznie musiały one odpowiadać tradycyjnym wymogom trwałości i prestiżu. "Anarchitektura" - to pogardliwe określenie krytycy po raz pierwszy ukuli w odniesieniu do budynków Luciena Krolla. Autora campusu w Louvain w Belgii (1970), który swą niespójną formą przypominał kolaż, okrzyknięto niebezpiecznym "anarchistą" - wywrotowcem. Czy jednak architektura, która jest przecież pewną formą odgórnej ingerencji w kształtowanie pejzażu mieszkalnego, może być anarchistyczna? Czym jest anarchizm / anarchia w architekturze? Jak może się przejawiać? W jaki sposób można odrzucić arbitralne kształtowanie otocznia mieszkalnego bez woli zainteresowanych i budować "bez architekta"? Co oznacza pojęcie "partycypacji"? Jak można zaprosić mieszkańców do samodzielnego projektowania, budowania i organizowania sobie miejsca do życia i pracy, które odpowiadałaby ich potrzebom? Czy ta anarchistyczna perspektywa jest dziś potrzebna"? To tylko niektóre z pytań postawionych podczas wykładu poświęconego wybranym przykładom wolnościowego spojrzenia na myśl oraz praktykę architektoniczną. Bogaty materiał wizualny odsłoni m.in. historyczne już realizacje Buckminstera Fullera, Grupy Archigram, Aldo van Eycka, Luciena Krolla, Waltera Segala, Clarence'a Schmidt'a i Tao Design Group, które zostaną zderzone z współczesnymi przykładami alternatywnych form przestrzeni mieszkalnych.

Agnieszka Maria Wasieczko (ur. 1974) - historyczka i krytyczka sztuki, absolwentka Wydziału Historii Sztuki Uniwersytetu Warszawskiego. Uczestniczka ruchu wolnościowego i feministycznego. Mieszka i pracuje w Warszawie jako niezależna dziennikarka. Publikacje m.in. na łamach "Magazynu Sztuki", "Obiegu", 'Art-Eonu", "Exitu", "Kwartalnika Filmowego", "Zeszytów Artystycznych", "Architektury - Murator", pisma anarchistycznego "Inny Świat" oraz zinów, w Internecie i w katalogach wystaw. W IS PAN pisze pracę doktorską poświęconą miastom w filmach niemych z lat 20.





źródło: Informacje organizatora
Ludzie Fundacji | Wydawca | Informacje prasowe | Ochrona prywatności | Reklama | |
© 2002 Fundacja Promocji m. st. Warszawy Hosted by jHosting.pl - Java Hosting