www.warszawa.plLogin | Usenet | Klub | Linki
Tematy: AdministracjaHistoriaLudzieSpołecznośćGeografiaArchitekturaRozrywkaRozwójPrzyrodaTurystykaGastronomiaMediaEdukacjaKomunikacjaBezpieczeństwoSportUsługiKulturaProblemyPraca
Extra: MapaPanorama ▪ Wydawnictwa ▪ UE ▪ Galeria
reklama
Warszawa
 
2006-01-03, 12:44
Nowy przewodnik po Pradze
Okładka przewodnika
Okładka przewodnika
Jerzy S. Majewski, Gazeta Wyborcza, 02-01-2006

Na taki przewodnik czekałem od lat. Włożyłem go do kieszeni i wybrałem się z nim na sentymentalny spacer po Pradze.

Autorem książki "Warszawska Praga" (wyd. Fundacja "Centrum Europy") jest Michał Pilich, badacz dziejów dzielnicy i warszawski przewodnik. Nic dziwnego, że wie, jak oprowadzać po dzielnicy. Wie też, jak pisać, by nie zanudzać czytelników.

Z jego książką wybieram się najpierw na Starą, potem Nową Pragę. Autor wytyczył własne trasy i odkrywa przed nami wiele praskich tajemnic, równie zaskakujących dla turystów, jak i dla warszawiaków.

Tyle razy przechodziłem obok muru szpitalnego u zbiegu Panieńskiej i Jasińskiego i nie zauważyłem wtopionego w chodnik bunkra. Zbudowali go Niemcy w czasie okupacji. "Po wojnie zamurowano poziome szczeliny strzelnic, które znajdowały się w każdym z boków. Dziś powojenna cegła kruszeje, odsłaniając pomału szczeliny strzelnic" - pisze Pilich.

Inny szczegół. Zmęczony siadam na zasypanym śniegiem lwie ze spiżu przed bramą zoo od strony mostu Gdańskiego. Ale i tu czeka mnie niespodzianka. "Uważne oko dostrzeże z tyłu sygnaturę warsztatu odlewniczego Gegossen von Hermann Gladenbeck Berlin 1873" - pisze Pilich. Jak berliński lew trafił do Warszawy? Zapewne po wojnie, z Ziem Zachodnich.

Ale największą przyjemność sprawia mi spacer z przewodnikiem po ulicach Nowej Pragi: Stalowej, Małej i Czynszowej. Zaglądam do małych warsztacików i firm opisywanych w przewodniku.

Niektóre z nich mogą pochwalić się metryką rekordową jak na warunki warszawskie. Cukiernia Puchalskiego na Czynszowej działa od 1928 r. Wiele innych najlepsze chwile przeżywało w PRL-u. Pan Dariusz, szklarz, prowadzący zakład w rozsypującej się kamienicy pod 12 w rozmowie ze mną narzeka: - Nuda. Nic się nie dzieje. Kiedyś jak odłamał się choćby kawałek szyby, to ludzie zaraz zamawiali nową. Teraz w wielu miejscach widzę potłuczone szyby w oknach wielu mieszkań i nikt tego nawet nie próbuje zmieniać.

- A ja mam zawsze pracę - mówi szewc Franciszek Sikorski z Czynszowej 4. Siedzi w ciasnym pomieszczeniu, przy stuletnich maszynach. Ciągle w tym samym miejscu od 1956 r. - Mam zajęcie, bo ja jestem z wykształcenia cholewkarzem. Nie tylko naprawiam buty, ale też dorabiam do butów paseczki i wszystko, czego dusza zapragnie. Klientów z całej Warszawy przysyłają mi inni szewcy - opowiada.

Przewodnik zachęca do odwiedzenia dawnego baru mlecznego Stalowy pod nr. 20/22 (od 1993 r. to Jadłodajnia). "Jedzenie domowe. Koszt najdroższego dania nie przekracza 10 zł" - czytamy w przewodniku.

W księgarniach "Warszawska Praga" pojawi się 19 stycznia. Już teraz jednak można ją kupić w siedzibie wydawcy przy Mokotowskiej 43.

Cena - ok. 30 zł.

dodał/a: Piotr Kotkowski
źródło: gazeta.pl
Ludzie Fundacji | Wydawca | Informacje prasowe | Ochrona prywatności | Reklama | |
© 2002 Fundacja Promocji m. st. Warszawy Hosted by jHosting.pl - Java Hosting