www.warszawa.plLogin | Usenet | Klub | Linki
Tematy: AdministracjaHistoriaLudzieSpołecznośćGeografiaArchitekturaRozrywkaRozwójPrzyrodaTurystykaGastronomiaMediaEdukacjaKomunikacjaBezpieczeństwoSportUsługiKulturaProblemyPraca
Extra: MapaPanorama ▪ Wydawnictwa ▪ UE ▪ Galeria
reklama
Warszawa
 
2006-01-06, 12:57
Sataniści ze Szwecji o Powstaniu Warszawskim
Łukasz Kamiński, Gazeta Wyborcza, 05-01-2006

Znany szwedzki zespół satanistyczny Marduk nagrał piosenkę "Warschau" poświęconą Powstaniu Warszawskiemu. Śpiewa w niej: "Anihilacja, zniszczenie, palenie. Deklaracja śmierci, triumf zagłady. Opór zduszony, narzucone cierpienie, waleczne oddanie, rządy terroru".

Piosenka pochodzi z najnowszego albumu zespołu "Plague Angel". Na płycie jest jeszcze jedna kompozycja inspirowana historią: "The Hangman of Prague" o Reinhardzie Heydrichu, nazistowskim protektorze Czech i Moraw zastrzelonym w 1942 r. przez ruch oporu.

"Warschau" nie opisuje historii Powstania, nie ocenia moralnie jego uczestników. To po prostu zimny, przejmujący opis zła triumfującego nad wolnością. - Zagłada Warszawy była tak wielka i przerażająca, że postanowiłem o tym napisać. Unikam jednak moralizatorstwa, gdy piszę piosenki zainspirowane historią, nie mówię, co jest dobre, a co złe. Nie śpiewam dla ignorantów, którzy nie znają otaczającego ich świata i nie potrafią wyciągać wniosków z historii - mówi Morgan Hakansson.

To on 16 lat temu założył zespół, z nadzieją, że uda mu się stworzyć najbardziej brutalną i obrazoburczą grupę metalową, jaka kiedykolwiek istniała. Według opinii wielu fanów black metalu udało mu się. Nazwę dla grupy wziął od boga i opiekuna miasta Babilon, najpotężniejszego bóstwa Mezopotamii Marduka. Dziś grupa cieszy się kultową wręcz popularnością, która wykracza poza hermetyczny świat fanów black metalu, a piosenki poświęcone śmierci, chorobie, walce ze zinstytucjonalizowaną religią oraz historia to główne tematy piosenek opartych na najbardziej mrocznej formie rocka.

Bo obok satanizmu to historia właśnie jest główną fascynacją Morgana. Zwłaszcza historia Europy Wschodniej, związków Polski ze Szwecją, ale też i drugą wojną światową. Wystarczyła mi krótka kilkunastominutowa rozmowa z Morganem, by przekonać się, że o historii wie sporo - zarówno tej sprzed kilkuset lat, jego ulubione siły zbrojne to husaria, jak i tej sprzed kilkudziesięciu. - Piosenkę nagrałem po obejrzeniu kilku filmów dokumentalnych i przeczytaniu czterech książek poświęconych powstaniu. Z jednej z nich zresztą wziąłem zdjęcie na okładkę przedstawiającą zgliszcza z ocalałym tylko w tle kościołem św. Augustyna [przy ul. Nowolipki, a ruiny tak naprawdę przedstawiają getto po Zagładzie - red.]. - tłumaczy.

Więcej w Gazecie Wyborczej

dodał/a: Piotr Kotkowski
źródło: gazeta.pl
Ludzie Fundacji | Wydawca | Informacje prasowe | Ochrona prywatności | Reklama | |
© 2002 Fundacja Promocji m. st. Warszawy Hosted by jHosting.pl - Java Hosting