Do kościoła św. Anny powróciła gotycka figura Madonny z Dzieciątkiem.
NIe wyło jej tam 360 lat.
Jest to ostatnia zachowana częścią ołtarza głównego (XVI w.) i najstarszy zabytek świątyni

Madonnę konserwował prof. Wojciech Kurpik.
Poświęcenia dokonał ksiądz prymas Józef Glemp.

Figurę Matki Bożej odnalazł w jednym z pommieszczeń rektoratu ks. Bogdan Bartołd, rektor Kościoła Akademickiego św. Anny.
Owinięta w papier szczapa drewna okazała się zaginioną rzeźbą, która kiedyś stała w ołtarzu głównym, a potem na kolumnie na zewnątrz świątyni.
Zabytek przekazany został w ręce prof. Wojciecha Kurpika. Konserwator wypełnił większe szczeliny miękkim egzotycznym drewnem samba, a kanały po owadach - specjalną masą trocinową. Zrekonstruował dolną część posągu z półksiężycem a na podstawie zachowanego fragmentu odtworzył pozłacane korony Madonny i Dzieciątka.

dodał/a: Michał Pawlik

źródło: Gazeta