www.warszawa.plLogin | Usenet | Klub | Linki
Tematy: AdministracjaHistoriaLudzieSpołecznośćGeografiaArchitekturaRozrywkaRozwójPrzyrodaTurystykaGastronomiaMediaEdukacjaKomunikacjaBezpieczeństwoSportUsługiKulturaProblemyPraca
Extra: MapaPanorama ▪ Wydawnictwa ▪ UE ▪ Galeria
reklama
Warszawa
 
2006-03-15, 09:00
Instalacja Katarzyny Kozyry w TR
Zapraszamy na prezentację INSTALACJI do Teatru Rozmaitości. Tym razem Katarzyna Kozyra „Twarze/Faces”,

Wernisaż odbędzie się 17 marca (piątek) o godz. 20.00, wstęp wolny.
Najnowsza praca Katarzyny Kozyry „Faces” nawiązuje do choreografii, tańca, ruchu – podobnie jak i „Święto wiosny” pokazywane w Zachęcie w 2003 roku. Obie instalacje są również bliskie formalnie – widz spaceruje pomiędzy ogromnymi ekranami, opleciony projekcjami. Tym razem widać na nich wyłącznie twarze. Twarze tancerzy podczas wykonywania ich popisowych numerów w układach klasycznych (m.in. Magda Ciechowicz w wariacji białego i czarnego łabędzia z „Jeziora Łabędziego”), nowoczesnych (m.in. Carla Fracci do układu Isadory Duncan), fragmentach teatru tańca Piny Bausch (w wykonaniu Nazaret Panadero) czy wreszcie w hip-hopie (Storm zwany we Francjii Barysznikowem hip-hopu).

Ukazują one ekstremalne emocje: przede wszystkim ogromne skupienie, napięcie i imponujący wysiłek. Ich zniekształcone rysy tworzą coś na kształt maski. Tancerze filmowani są tak, że nie widać ich pełnych ekspresji ciał, podstawowego narzędzia w tańcu. Porządek oglądania zostaje odwrócony. Widz dostrzega wyłącznie mimikę (zwykle prawie niezauważalną), zaś układ choreograficzny pozostaje nieujawiony. O ile w „Święcie wiosny” procesowi dekonstrukcji ulega sam taniec, rozłożony na pojedyncze części ruchu i klatki w żmudnej animacji, a później w montażu złożony na nowo; tak w „Faces” dekonstrukcji ulega ciało tancerza. Będąc dotąd jednym, tańczącym organizmem, teraz widoczne jest wyłącznie fragmentarycznie. Widz wrzucony w krąg twarzy może je obserwować, jednocześnie sam będąc przez nie obserwowanym. W projekcie „Faces” bierze udział kilkunastu wybitnych tancerzy. Jest on realizowany w różnych miejscach na świecie. Ostatnia sekwencja – taniec Złotego Bożka z „Bajadery” Ludwiga A. Minkusa – została nagrana na scenie TR Warszawa, w wykonaniu Andrzeja Stasiewicza, pierwszego solisty Teatru Wielkiego w Warszawie.
źródło: Warszawa Online
Ludzie Fundacji | Wydawca | Informacje prasowe | Ochrona prywatności | Reklama | |
© 2002 Fundacja Promocji m. st. Warszawy Hosted by jHosting.pl - Java Hosting